Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flam
admin
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: farszafa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 3:07, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja w końcu widziałem to Las Vegas Parano na HBO (dzięki ci panie za ten kanał). Zajebiście zajebisty Film. Lubie te klimaty
Ostatnio zmieniony przez Flam dnia Nie 3:08, 05 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
arafatka
admin
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:19, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
nie pomyslałabym.....
ostatnio zachwycam sie Vanilla Sky, strasznie lubię ten film! tylko dlaczego do cholery glowna role zagral tam Tom Cruise?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flam
admin
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: farszafa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:34, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
śmieszny z niego facecik.
A jak ci kiedyś pokazałem trainspoting (dawno temu) to powiedziałaś że to jest deko obżydliwe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
arafatka
admin
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:04, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
bo jest z deka obrzydliwe, chociaz jak obejrzalam go 2 raz to juz mnie nie przerażał
ja mam faze na Ryana Goslinga, niezły z niego aktor, tak sądze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valgaav
user
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:17, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Vanilla Sky to jeden z moich ulubionych filmów; Cruise moim zdaniem zagrał w miarę ok. A co do 'Trainspotting' i 'Requiem dla snu' to najpierw chcę się zabrać za wersję pisaną. Popełniłem taki błąd przy 'Fight Club'ie' i bym sobie nie darował, gdybym znowu go popełnił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaco
user
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: się biorą dzieci Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:58, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Filmweb napisał: | Clerks na pozór jest komedią, w rzeczywistości opowiada historię dwóch przyjaciół pracujących w supermarkecie i pobliskiej wypożyczalni filmów wideo. Dante, zmęczony nocną zmianą w sklepie, odsypia właśnie kolejne godziny pracy, gdy dzwoni do niego szef i prosi, by pracował też dziś, jednak tylko do 12:00. Chłopak godzi się na taki układ mając też na uwadze, że o 14:00 ma mecz hokejowy. Randal spóźnia się do pracy w wypożyczalni jak i jak zwykle pierwszym miejscem jego pobytu staje się sklep, w którym pracuje Dante... Tak zaczyna się nietuzinkowa opowieść filozoficzna o życiu, przyjaźni i miłości... |
Zajebisty film no i świetny soundtrack... Seaweed, The Jezus Lizard, Girls Against Boys, Alice in Chains. Fajny klimat, czarno-biała kamera, są przekleństwa, nie ma seksu (prawie). No i taniec dilerów... miód!
http://www.youtube.com/watch?v=TZQUatRxzhU
http://www.youtube.com/watch?v=SxK9x0p8Nf4
Ostatnio zmieniony przez kaco dnia Sob 21:59, 12 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
arafatka
admin
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:33, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
MILLION DOLLAR HOTEL!!!!! genialny film i muzyka, chociaz Bono nie cierpię.
a słyszałam o tym, że Clerks jest dobry. jutro sobie ściągnę.
albo po jutrze, teraz wolę smutne filmy o wariatach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
[M.]
user
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:10, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
bo trainspotting ogolnie jest zajebisty.
clerks tez, i dwojka jest fajna, śmieszna.
widzialam niedawno komedie 'kelnerzy'. jak ktos lubi glupawe filmy to polecam, naprawde jest dobry. mozna sie pośmiac
w sumie jest troche podobny do sprzedawcow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flam
admin
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: farszafa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:09, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
podobno nowy tarantino miecie z wielką siłą.
Ja osobiście "Kill Bill'a" nie trawie ale trudno panu T odmówić niesamowitej erudycji w puszcaniu cytatów z Amerykańskiego, Australijskiego, Japońskiego i bóg wie jakiego jeszcze Kina klasy B. Widać to dzieciństwo spędzone w wypożyczalni kaset.
Takie smaczki trudno wyłapać np. w Kill Billu jeśli się nie oglądało "Samurai Assassin".
Co do tych "bękartów wojny" to jeszcze nie widziałem, ale już tyle dobrego o nim słyszałem że musze się w końcu wybrać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
arafatka
admin
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:45, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
nowy Tarantino za-je-bis-ty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demolka
user
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 3:51, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A ja wam zapropnuje THE HOURS
FilmWeb mówi:
"Trzy przejmujące historie o życiu kobiety splecione wokół samotności, depresji i myśli o samobójstwie. Każda z nich dzieje się w innym czasie i co za tym idzie w innym świecie. Pierwsza znana pisarka targana chorobą psychiczną i niezrozumieniem otoczenia - oddalona i obca wszystkim jednak jakże ,,obecna" i ,,żyjąca" na tle otaczających ją ,,normalnych" ludzi.
Druga to typowa Pani domu lat 70 nietypowe jest tylko jej odmienne o wszystkich poczucie rzeczywistości. Niezwykły jest dramat rozgrywający się w niej na naszych oczach.
I trzecia tak jak i pozostałe nieco inna od typowego obrazu ,,normalnej" kobiety przewrażliwiona, zagubiona we wspomnieniach, zagubiona w sobie. Wszystkie trzy żyją na pozór życiem wielu milionów typowych osób swego czasu, jednak każda z nich gdzieś w głębi wyłamuje się ze stereotypu. "
Tak ze swojej stron to powiem, że scenariusz niełatwy do zekranizowania. ( Film na podstawie powieści Michaela Cunninghama o tym samym tytule) Wewnętrzne bitwy emocjonalne bohaterów są jednak w genialny sposób ukazane. Psychologiczne problemy ukazane w filmie / książce, nie są jednak archetypiczne i proste do zdiagnozowania jak się na pierwszy rzut oka może wydawać.
Mnie zafascynował jednak najbardziej wątek Richarda. Mały chłopiec, pozostawiony przez matkę ( Która nie potrafi pogodzić się ze swoją homoseksualnością. ) wyrasta na homoseksualistę. Genetyczne obciążenie? czy może nieufność w stosunku do kobiet przez owe opuszczenie w dzieciństwie?
Do tego ( jako, że to muzyczne forum) dodam, iż oprawę muzyczną stworzył genialny Philip Glass.
Ostatnio zmieniony przez Demolka dnia Nie 3:53, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rude
admin
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:34, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
wczoraj w nocy ogladalam "wyspa tajemnic". to teraz w kinie leci (leciało?). ZAJEBISTE. nie wiem czy to ze wzgledu na pore, czy ze sama ogladalam, czy nie wiem juz co, ale film tak mi sie wryl w glowe ze do 5 rano nie spalam () bo ciagle rozkminialam wszystkie sceny i myslalam ktora wersja wydarzen jest prawdziwa. niektorzy twierdza ze dosyc przewidywalny, jednak jest w nim cos takiego, ze jeszcze dlugo po obejrzeniu mozna dyskutowac o co tam tak naprawde chodziło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flam
admin
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: farszafa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:40, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
oglądałem. dobry. I Leo jeszcze raz pokazał że kozakiem jest.
Zakończenie trochę mi przypomina zakończenie polskiego filmu Konrada Niewolskiego "Palimpsest" ale zrobione jest z większym smakiem.
W palimpsest... Mimo słabo zrobionej końcówki która trochę chrzani cały klimat który się elegancko zbudował przez cały film. Niewolski wykłada wszystkie karty na stół i wszystko wiadomo. Trochę szkoda że nie ma już miejsca na domysły. Jednak bardzo polecam. Jak na polskie kino jest nieźle... nawet jak na zagraniczne też daje rade.
Przedtem nie wierzyłem że Polacy potrafią zrobić taki mroczny thriller.
Ostatnio zmieniony przez Flam dnia Nie 0:43, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaco
user
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: się biorą dzieci Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:00, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Gran Torino... nie oglądałem ale jest tam jeden zaebisty kawał
- Meksykanin, Żyd i kolorowy wchodzą do baru. Barman patrzy na nich i mówi: "Wypierdalać stąd"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|