Forum www.radiofriendlyunitshifter.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Książki które polecacie
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.radiofriendlyunitshifter.fora.pl Strona Główna -> Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flam
admin


Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: farszafa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:16, 09 Wrz 2008    Temat postu: Książki które polecacie

Tak jak w temacie z kapelami (tylko chodzi o książki) Blue_Light_Colorz_PDT_08

Ja polecam od siebie książkę.

"Zrób mi jakąś krzywdę" Jakuba Żulczyka
W sumie to takie romansidło, pomieszane z popkulturową sieczką.
Trochę przgadane, ale doprawdy urocze. Blue_Light_Colorz_PDT_15
Łapiesz się na haczyk. Koleś nawiązuje co chwila do filmów jakie kiedyś widziałem. Zespołów które znam i lubie, do filmów, prgramów telewizyjnych, reklam czy szarej bądź groteskowej polskiej rzeczywistości.
To taka opowieść drogi, w stylu Lynchowskiej Dzikości Serca.



Ostatnio zmieniony przez Flam dnia Pon 13:33, 06 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T R.
user


Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:53, 25 Wrz 2008    Temat postu:

hmm..
no to ja polecam "MIŁOŚĆ, CIEKAWOŚĆ, PROZAC I WĄTPLIWOŚCI" Lucii Etxebarrii.

Cristina studiuje, jak szalona uprawia seks i czasem bierze działkę.
Ana, zaniedbywana żona i niedoceniana matka, popada w ostrą depresję. Rosa osiągnęła sukces - ma świetną pracę, mnóstwo pieniędzy, luksusowy samochód i... pustkę w sercu.
rozpisana misternie na głosy opowieść o trzech niezwykłych kobietach. Etxebarría doskonale radzi sobie z tą polifonią wspomnień, przedstawiając nie tylko losy swych bohaterek.

kiedy przeczytalam ta ksiazke bylam naprawde gleboko poruszona i dlugo zastanawialam sie nad swoim zyciem.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narvin
user


Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Terytorium Autonomiczne

PostWysłany: Nie 13:24, 05 Paź 2008    Temat postu:

Lot nad kukułczym gniazdem
O ile film jest przepiękny, rewelacyjny i zapada w pamięć na długo, to książka (jeśli to w ogóle możliwe_ jest jeszcze świetniejsza. Wiele wątków w filmie jest pominiętych, skróconych. Książka opisuje je w całości. Jka na razie najpiekniejsza i najlepsza książka jaką w życiu czytałem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mortal-soul
user


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:05, 05 Paź 2008    Temat postu:

a ja zdecydowanie polecam "Pachnidło" juz chyba kiedys gdzies o tym mowilam tylko nie tu xD. po prostu rewelacyjny pomysl na fabułę, ksiazka od samego poczatku mnie pochlonela.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T R.
user


Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:39, 05 Paź 2008    Temat postu:

ogladalam i czytalam.
nie wiem czemu, zachwycil mnie bardziej film. . .
ale tez polecam. Blue_Light_Colorz_PDT_15
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rude
admin


Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:03, 06 Paź 2008    Temat postu:

mi się bardziej podobała ksiązka. zazwyczaj wole ksiazki. moim zdaniem w filmie nie do konca oddali to co dzialo sie z Grenouille. np gdy wedrowal lub gdy lezal w jaskini. chodzi mi o zmiany jakie w nim zachodzily itp. ta postac jest chyba jedna z moich ulubionych.
ja czytam teraz ksiazke o ianie curtisie i joy division. nia pamietam tytulu. nie wiem czy warto polecac- jesli ktos chce poznac troche dokladniej historie zespolu to oczywiscie. ale jesli ktos nie lubi glupawych i naiwnych zon slawnych rockmenow, to lepiej nie czytac, bo moze zirytowac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mortal-soul
user


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:13, 07 Paź 2008    Temat postu:

no to ja sie chyba nie skusze, bo niecierpie jak ksiazka mnie irytuje ;p a raczej zawartosc ksiazki Blue_Light_Colorz_PDT_06. wiadomo ksiazka zawsze wiecej pokaze niz film, jakby filmy mialy byc takie dokladne to by trwaly i trwaly i by sie nudne robily ;p.
a moze mi ktos polecic jakas dobra ksiakze oparta na faktach :>?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flam
admin


Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: farszafa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:31, 08 Paź 2008    Temat postu:

Truman Capote - "Z zimną krwią (1966, In Cold Blood), ...jest to swoista "powieść dokumentalna", drobiazgowo rekonstruująca szczegóły krwawej zbrodni, popełnionej przez dwóch recydywistów na czteroosobowej rodzinie farmerskiej z miasteczka Holcomb, a następnie przedstawiająca równie szczegółowo przebieg procesu i zachowanie się zabójców przed i po wyroku, aż po sam dzień egzekucji"

Truman Capote delikatnie mówiąc zwariował podczas pisania tej książki. Zaprzyjaźnił się z jednym ze sprawców i głęboko przeżył jego egzekucje.

"...W roku 2005 Bennett Miller wyreżyserował film pod tytułem Capote, który przedstawia okres życia pisarza podczas pisania książki Z zimną krwią. Tytułowego bohatera zagrał Philip Seymour Hoffman. Film zyskał przychylne opinie krytyków filmowych i otrzymał wiele prestiżowych nagród i nominacji"

Capote jest też autorem głośnej powieści Śniadanie u Tiffany'ego (1958)


Ostatnio zmieniony przez Flam dnia Śro 10:42, 08 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mortal-soul
user


Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:03, 08 Paź 2008    Temat postu:

o dzieki bardzo Blue_Light_Colorz_PDT_15 chyba sobie skocze poszukac tej ksiazki, bo brzmi obiecujaco Blue_Light_Colorz_PDT_15
Powrót do góry
Zobacz profil autora
T R.
user


Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:20, 09 Paź 2008    Temat postu:

co do ksiazki o Ianie Curtisie.. .. . .. . ... ..... . .
ja przeczytalam ja w te wakacje okolo czterech razy.

na poczatku w ogole mi sie nie podobala, dopiero pozniej mnie wciagnela, a potem to ja czytalam w jeden dzien.
budzi we mnie ciekawosc ogolnie postawa Ian'a.
jeden z moich idoli. ale nie zgadzam sie z niektorymi opisami Curtisa.
tzn. sadze, ze kazdy moze miec o nim wlasne zdanie, bo ksiazka pisana przez zdradzona wdowe wydaje sie byc malo wiarygodna . . .


a nazywa sie "przejmujacy z oddali".***
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valgaav
user


Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:54, 09 Paź 2008    Temat postu:

Słyszałem o "Przejmującym z oddali' i pewnie kiedyś po nią sięgnę (jak i po film"Control'), ale na razie chciałem napisać o innej książce. Mianowicie:

"Amerykańscy Bogowie" Neila Gaimana. NIE polecam! Jestem w połowie - sam się dziwię że wytrwałem; ta "powieść" jest BARDZO nudna. Koszmarny wręcz styl, fabuła ciągnąca się jak nitki makaronu, niezrozumiałe, nic nie znaczące wątki wtrącane tu i ówdzie, przypadkowo dobrane postacie, zmarnowany pomysł. Doczytam ją do końca (nie lubię porzucać nawet aż tak beznadziejnych książek w środku czytania), ale nikomu nie polecam - totalny gniot! Nie wiem tylko na jakiej podstawie Gaiman dostał Hugo i Nebula za to "dzieło'...

Może to po części wina tłumacza, bo i tak bywa czasami...


Ostatnio zmieniony przez Valgaav dnia Czw 20:14, 09 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flam
admin


Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: farszafa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:02, 10 Paź 2008    Temat postu:

Valgaav napisał:
Słyszałem o "Przejmującym z oddali' i pewnie kiedyś po nią sięgnę (jak i po film"Control'), ale na razie chciałem napisać o innej książce. Mianowicie:

"Amerykańscy Bogowie" Neila Gaimana. NIE polecam! Jestem w połowie - sam się dziwię że wytrwałem; ta "powieść" jest BARDZO nudna. Koszmarny wręcz styl, fabuła ciągnąca się jak nitki makaronu, niezrozumiałe, nic nie znaczące wątki wtrącane tu i ówdzie, przypadkowo dobrane postacie, zmarnowany pomysł. Doczytam ją do końca (nie lubię porzucać nawet aż tak beznadziejnych książek w środku czytania), ale nikomu nie polecam - totalny gniot! Nie wiem tylko na jakiej podstawie Gaiman dostał Hugo i Nebula za to "dzieło'...

Może to po części wina tłumacza, bo i tak bywa czasami...


hahaha! też utknołem w połowie. To święta prawda.
Gaimana głównie cenię za scenarusze do komiksów z seri "sandman".
Podobno "Nigdziebądź" też jest dobra.. ale ci bogowie o zgrozo. Blue_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valgaav
user


Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:50, 17 Paź 2008    Temat postu:

A ja słyszałem że "Koralina" jest też niezła. Ale jak na razie mam dosyć twórczości Gaimana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flam
admin


Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: farszafa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:32, 15 Lis 2008    Temat postu:

Ja polecam "Zbrodnie i Kare" Dostojewskiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Valgaav
user


Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:44, 15 Lis 2008    Temat postu:

Flam napisał:
Ja polecam "Zbrodnie i Kare" Dostojewskiego.


To przecież jasne; takich książek (a zwłaszcza takich autorów) nie trzeba polecać, to klasyka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.radiofriendlyunitshifter.fora.pl Strona Główna -> Książki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin