Stephen King

[M.]

Nie mogłam nie założyć tego tematu.

Stephen Edwin King (ur. 21 września 1947 w Portland) jest amerykańskim pisarzem, słynącym głównie z literatury grozy (nazywany jest często mistrzem horroru).
Jego książki stały się klasyką gatunku, jak na przykład 'Lśnienie', 'Podpalaczka' czy 'Miasteczko Salem'.
Choć tworzył jeszcze powieści fantasy ('Mroczna Wieża') i dramaty (w stylu 'Zielona Mila' czy inne 'Oczy Smoka').
W 2003 dostał medal za wybitny wkład w literaturę amerykańską.

Moimi ukochanymi książkami są bezsprzecznie 'Czarny Dom' i 'Sklepik z Marzeniami', ale wszystkie dzieła które czytałam zrobiły na mnie jakieś wrażenie. Bo chodzi tutaj o styl pisania i treść pełną opisów (które mogą na początku zniechęcić) ale później dynamiczną i zaskakującą.
W książkach Kinga można znaleźć zwykłą ludzką rzeczywistość, ale także magię, demony i zło (właściwie przede wszystkim zło :wink: ).

Dla mnie coś cudownego, i niesamowicie wciągającego.

Zachęcam do pisania, jeśli ktoś coś czytał, czy słyszał, czy chce przeczytać.
8)

Valgaav

"Sklepik z marzeniami" mi się średnio podobał. Najlepsze co do tej pory czytałem Kinga to zdecydowanie "Lśnienie", "Zielona Mila" i opowiadanie "Zdolny Uczeń" ze zbioru "Cztery pory roku".

Ogólnie lubię Kinga za styl i pomysły. Jego proza to mistrzostwo i klasa sama w sobie. Jego książek się nie czyta, tylko pożera jednym tchem, a świat powieści przenika do Twojej rzeczywistości.

Jednak z drugiej strony mam wrażenie że czytając książki Kinga oglądam ten sam film, ale fabuła się zmienia. Każda z jego książek które do tej pory przeczytałem była napisana w identyczny sposób, co bardzo mnie denerwuje. Wystarczy że przeczytasz akapit i myślisz: "King". trochę to męczące. Mimo wszystko ostatnio kupiłem "Marzenia i Koszmary" :wink: Czasami dobrze wrócić do korzeni.

Nie wiem czy wiecie ale King podobno zaczynał pisząc opowiadania do magazynów porno :lol:

[M.]

rude

Ja może nie przeczytałam tak dużo książek Kinga jak Wy ale tez bardzo lubię i cenię jego twórczość. Moją ulubioną, z tych które czytałam jest Bastion. Dostałam go jak miałam 10 lat i chyba z 4 razy zabierałam się do lektury, aż w końcu udało mi się przebrnąć przez parę pierwszych rozdziałów i wciągnęło mnie na dobre. Ta książka jest fantastyczna! Ma w sobie dużą dawkę grozy i smutnych momentów (na końcu ginie moja ulubiona postać ;( ) i jest długa (moje wydanie ma 1335 stron małą czcionką), ale jak dla mnie była i tak za krótka. Czytałam jeszcze "chudszy" "zielona mila" i yy nie pamiętam co jeszcze Blue_Light_Colorz_PDT_08

Chyba sobie jutro coś fajnego Kinga wypożyczę.

Fith

Nie przepadam za literaturą grozy, żeby nie powiedzieć że nie lubię książek tego typu, ale Kinga czyta mi się zazwyczaj przyjemnie. Do tej pory przeczytałem 'Sklepik z marzeniami'. 'Cztery pory roku (czyli 'Skazani na Shawshank' i trzy inne opowiadania)' i 'Miasteczko Salem'. Pierwsza i ostatnia książki to fajnie napisane, dość wciągające historie pisane przynajmniej podobnym stylem. 'Cztery pory roku' to naprawdę fajny zbiór ciekawych opowiadań, i przyznam, że bardziej podoba mi się King piszący obyczajowe dramaty niż straszne horrory. Kiedyś zacząłem czytać 'Christine', ale ta książka mnie niesamowicie nudziła. Ogólnie, jak dla mnie King trochę za długo buduje klimat, bo jak już pisałem nie jestem fanem tego typu książek i wolałbym, gdyby pisał mniej strasznie a bardziej dynamicznie, byłaby to interesująca dla mnie kombinacja. Poza tym książki Kinga, a zwłaszcza jego postacie wydają mi się takie jakby surowe, jakby były luźno oparte na swoistego rodzaju schemacie. Cóż, jeśli chodzi o horrory to King jest niekwestionowanym mistrzem (jeśli lubisz tego typu książki), jeśli chodzi fantasy to nie mam pojęcia, bo nie czytałem żadnej jego książki tego gatunku, a jeśli chodzi o książki obyczajowe czy dramaty, to warto go przeczytać.

[M.]

Valgaav

Narvin

kinga jeszcze nie czytałem, ale ekranizacje jego książek są zazwyczaj świetne.

Valgaav

Kupiłem to. Na razie jest mała kolejka, więc poczeka, pomimo mojej wielkiej ochoty. To podobno jedna z najlepszych książek Kinga.