NIN

Valgaav

Rzeczywiście na Alecu było fatalne nagłośnienie. Remix 'Echoplex' był super xD Ogólnie dopiero 2 dni po koncercie doszedłem do siebie. Było naprawdę niesamowicie, od pierwszej do ostatniej piosenki wszyscy śpiewali albo skakali albo jedno i drugie. Setlista nie zawiodła (mimo braku 'Closer'), zaskoczyły kawałki Saula Williamsa i Davida Bowiego, pojawiły się 'szlagiery' takie jak 'Hurt', 'March of the Pigs' czy 'Head Like a Hole'. Nie tylko zobaczyłem NIN i posłuchałem ich na żywo, ale też genialnie się bawiłem. Nie wiem co jeszcze napisać Blue_Light_Colorz_PDT_18

Było po prostu super Blue_Light_Colorz_PDT_06