O sprzęcie.

Flam

...Muzycznym.
Ostatnio Kaco się mnie pytał jakich przesterów używam.
No więc oprócz tego co mam wbudowane we zmacniaczu to BOSS Blues Driver BD-2.
Wiem że Rude ma BigMuffa. Ja nigdy nie miałem, ale słyszałem same dobre rzeczy.
Oprócz BD-2, miałem kiedyś IbanezaTube Screemera TS-9 i mam bardzo ciepłe wspomnienia z tym użądzeniem. Nie jest on strikte przesterem tylko boosterem, czyli ma dawać jeszcze większego kopa. Ja raczej reczej używałem go żeby uszlachetnić brzmienie.

Do genarowania kakofoni czasem używam taniego efektu firmy EXAR Turbo Drive. Czasami też dwu kanałowego przestera firmy Vox, ale nie jest on moją własnością. Blue_Light_Colorz_PDT_08

Pozatym nie jestem zwolennikiem rozkręcania przestrów na full. Jak się gra jakieś subtelniejsze rzeczy to się one rozmywają.

Valgaav

Ja mam to:

i to:

Używam tego drugiego; fajny przester - fuzz kupiony za śmieszne pieniądze na allegro. Z pierwszego korzystałem dawno temu, ale popsuł mi się zasilacz, a sam efekt okropnie żre baterie, więc zaprzestałem go używać. Czasami też poużywam sobie multiefektu kolegi; np. dzisiaj grałem na nim 15 minutową improwizację z użyciem kaczki Blue_Light_Colorz_PDT_06

Gdybym miał więcej kasy, to przede wszystkim kupiłbym sobie piecyk, a później zastanawiał bym się nad efektami. Ale zapewne wybrał bym coś Bossa. A, i nie jestem maniakiem używania kilkunastu efektów naraz, tylko po to żeby pokazać jak fajny sprzęt się ma. Jak napisał Flam, czasem zaciemnia to brzmienie.

kaco

Mój ojczulek uraczył mnie multiefektem ZOOM G1/G1X. Nie jest taki zły Blue_Light_Colorz_PDT_15

ale mój ojciec jest zbyt pochopny. Prawdopodobnie go sprzedam i kupię coś innego. Na multiefekcie jest 40 patchy + 15 dodatkowych, ale są oznaczone cyferkami, wydaje mi się, że to te same tylko pozmieniana kolejność Blue_Light_Colorz_PDT_06

Najczęściej używam RAT'a ale nie brzmi on jak żadne dziecko Pro Co Rat:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dlatego postanowiłem sprzedać multiefekt. Najbardziej podoba mi się "You Dirty Rat" i efekt, którego używa J Mascis podczas grania solówki "Freak Scene" (Flanger):
http://www.youtube.com/watch?v=OQ2FS53ySgU

Jeżeli chodzi o gitarę, to mam Washburna WI14, może bez rewelacji ale gitara akurat najmniej mnie obchodzi. Wzmacniacz Crate Flex Wave15 (jeszcze mojego ojca). Wbudowany jest do niego jakiś przester, po prostu Overdrive nic dokładniej nie powiem bo nic innego nie pisze Blue_Light_Colorz_PDT_06

co do Big Muffa:
[link widoczny dla zalogowanych]

Podoba mi się też przester jakiego używa ten kolo:
http://www.youtube.com/watch?v=23wxeHVnKTc

Flam

Ja będe miał coś ala Pro Co Rat. Znam jednego maniaka, domorosłego electronika. Chłopak sam robi przestery. Zrobił mojemu koledze taki przeser do bassu ("śmierć") że jak go usłyszałem to mi kapcie spadły. Blue_Light_Colorz_PDT_06

A te Raty z Multiefektów to nigdy nie będą miały brzmienia tych prawdziwych.
Cyfrowe efekty to są zwłaszcza w polsce straszny badziew. Blue_Light_Colorz_PDT_15

Trafia do nas towar jakości C albo D. Kupując np. gitare musisz ją od razu oddawać do lutnika.

kaco

Mam nadzieję, że opylę ten multiefekt za jakieś 300zł (bo wart jest jakieś 340) Blue_Light_Colorz_PDT_08

a na czym nagrywacie, jeżeli coś nagrywacie ofc. Blue_Light_Colorz_PDT_15

? oczywiśćie Flam nie wyskakuj z profesjonalnym studiem Blue_Light_Colorz_PDT_08

w Muoczny Ptak Hiczkoka, nagrywaliście na jakimś magnetofonie szpulowym?

Flam

chciałbym nagrywać na magnetofonie, ale był tylko stary pecet do wyboru.

Ostatnio nagrywałem płytę ze spustami no i tak jak ci mówiłem: stary Fender Bassman (z paczką Orange) + przester BOSS Blues Driver + FabTone + gitara z jednym podwójnym przetwornikiem. Z tym że wzmacniacz i Fabtone był własnością tego studia.

a w studiu facet miał konsolete, kompoter całą kupe ustrojstwa i nawet nie wiem co to było jakieś mixery, korektory, kompresory i takie tam inne machiny Blue_Light_Colorz_PDT_06

Wyśle ci linka na PW do MP3. Bo nie chce żeby się ta płyta za bardzo rozlazła.

kaco

Nawet nie wiesz jak bardzo mnie pocieszyłeś tym 'starym pecetem' Blue_Light_Colorz_PDT_08

ja też mam dinozaura. Obczaję sobie tylko jak podłączyć do niego ten cały sprzęt. Moja stara metoda nagrywania była kosmiczna Blue_Light_Colorz_PDT_08

nawet lo-fi się chowa Blue_Light_Colorz_PDT_06

Poczytałem sobie o efektach, na których można nagrywać i podłączyć je do komputera za pomocą USB. Znalazłem to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Drogie jak ch*j, ale robi wrażenie Blue_Light_Colorz_PDT_08

Flam

Hiczkoka nagrywałem na starym pececie. Na programie który się nazywał Adobe Audition. Dobry program i ma niskie wymagania. Nie pamiętam teraz która to była wersja tego programu, ale napewno nie jakaś najnowsza Blue_Light_Colorz_PDT_08

Czasem używałem Frutty Loop'a do generowania jakiś tam innych dźwięków, ale i tak całość sklejałem w Audition.

Pierwsze demo Spoudsów "Spleen EP" nagrywał nasz kolega na Macintosza, na programie Qbase. Ale miał małą konsoletę firmy alexis. No i tam mikrofony gitarowe, mikrofon wokalowy który pożyczyliśmy od kogoś. Większość sprzętu pożyczyliśmy od chłopaków z Settings The Woods On Fire bo właśnie Marcin i Karol nas wtedy nagrywali i mixowali Blue_Light_Colorz_PDT_08

kaco

Oki doki. Za sprzedanie multiefektu, prace dorywcze i zrzeknięcie się prezentu gwiazdkowego zdołałem uzbierać troszkę kasy. Mam zamiar kupić przester, któryś z tych dwóch delayów:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Do tych którzy mieli styczność, wiedzą coś o tych dwóch przesterach - który wybrać? ew. polecacie inny ?

Valgaav

Ja Ci nie pomogę, ale zapewne Digitech da radę - w końcu to porządna firma.

A macie jakiś pomysł co do pieca gitarowego tak do 1200 - 1500 zł? Przymierzam się do zakupu i totalnie nie wiem co wybrać. Jestem otwarty na propozycje różne i podłużne, znacie mój gust muzyczny, więc wiadomo jakiego brzmienia poszukuję Blue_Light_Colorz_PDT_06

Flam

ja bym doradzał Line6 albo Bossa. Na tym się na pewno nie przejedziesz. Co do dileji.

Co do wzmaków.
to kombo Marshal JCM jest kilka modeli to już musiał by się zastanowić.

Tzn. ja tak patrze po sobie. Strsznie nie lubie brzmienia cyfrowych wzmacniaczy. Lampy są raczej drogie jakbym miał wybierać coś z tranzystorowych wzmacniaczy to bym wybrał.

Laneya HCM65R

I właśnie najczęściej na takim gram.

Jest dość głośny nawet można na nim grać małe klubowe koncerty (oczywiście jak się go nagłośni na kolumny), łatwy w transporcie, nawet chyba nie zbyt drogi. Ja swojego kupiłem za 700zł. Brzmienie ma bardzo uniwersalne (nieprzegięte w żadną stronę)
Wiele razy mi spadał na ziemie, waliłem w niego gitarą, nawet stał u mnie w garażu przy temperaturach ostro minusowych i nawet to mu nie zaszkodziło. Dlatego mam wrażenie że jest niezniszczalny.
Ma przycisk "Max" którego właściwie nie używam bo brzmi metalowo. Podstawowy przester w nim brzmi bardzo miło. Ciepło i przestrzennie. Taki Crunch. Zresztą podłączam sobie do niego Bossa BD-2 i właściwie więcej mi nie trzeba do grania w domu. Zaniosłem go do jednego pana od RTV i mi go nawet trochę podkręcił. Ta że teraz jest nawet głośny.
Tylko że na dużą scenę to już trochę obciach z takim chuchrem, ale to mi puki co nie grozi.

Fajnie by było mieć tego JCMa ale na mojego małego Laneya to nie mogę wybrzydzać. Podejrzewam że te modele HCM nawet w wersjach więcejwatowych i z dwoma głośnikami nie są zbyt drogie. Tak właśnie 1000-1500zł.

Naprzykład jakbym miał coś takiego to bym się cieszył bardzo:

Najbardziej to bym chciał mieć Orange'a. To jest mój ideał. Ale to już jest najwyższa półka i ceny oradzów to jest po prostu rozbój. Głowa + Paczka to jakieś 8000zł. Blue_Light_Colorz_PDT_08

Zdecydowanie wolę Brytyjskie wzmacniacze. Brytyjska Lampa Rządzi!

ostatnio jeden koleś mi pokazywał swojego PEAVEYa CLASSICa 50/212 którego kupił za 1000zł. Ale podejrzewam że takie wzmacniacze jak są nowe kosztują więcej. Po prostu przycioł niezłą okazję.

Flam

Tylko Broń boże żadnych Line6ów cyfrowych (wzmacniaczy), żadnych hybryd cyfrowo-tranzystorowo-lampowych. Sprzedawcy zawsze je wtykają takim niekumatym bo nikt ogarnięty tego nie kupi.

Valgaav

Hej, całkiem trafnie i fajnie mi odpisałeś, dzięki! Sam zastanawiałem się nad Marshallem, odpowiada mi ich brzmienie. Tak to grałem czasami na 100 watowym Fenderze frontmanie i ogólnie był to dobry piec i zastanawiałem się czy nie zakupić właśnie tego piecyka, ale chyba szukałbym innego brzmienia w tej chwili. Jeśli przy takich cenach można w ogóle mówić o brzmieniu Blue_Light_Colorz_PDT_08

Ten Laney brzmi całkiem rozsądnie, popatrzę jeszcze na ceny. A jakbym miał kasę to też bym sobie kupił Orange Blue_Light_Colorz_PDT_06

Słyszałem próbki, zakochać się można w tych wzmacniaczach.