Co dziś ciekawego cię spotkało?

rude

aha i jeszcze jedno: nagminne wydawanie tematów projektow z bledami. jak oni sie pomyla to jest spoko, a jak student sie pomyli to od razu ma 2 i jest ąkły.
(tak, wlasnie po 1,5h myslenia i rwania wlosow z glowy znalazlam blad w temacie Blue_Light_Colorz_PDT_06

)
zgadzam sie to jest przejebane, ale ma swoje uroki.
Blue_Light_Colorz_PDT_08

byl ktos z Was na filmie Parnassus? ;> bo ja jak znajde czas to baardzo chce isc Blue_Light_Colorz_PDT_06

Flam

ja tam jestem cygańskim księciem i mam wyjebane na studia. Taki już ze mnie minimalista. Wyższe wykształcenie potrzebne mi jest jak dziura w bucie.
Życie poza głównym obiegiem jest w sam raz dla mnie. Brzmi jak nastoletni manifest buntownika ale chyba bardziej świadomy w moim wykonaniu. Zabieganie o akceptację i upgradowanie swojego społecznego statusu wydaje mi się nudne i bezcelowe.

Broń boże nie krytykuje waszych zmagań, tylko wyłuszczam swój punkt widzenia. Blue_Light_Colorz_PDT_08

Znam wielu ludzi którzy zrezygnowali za studiowania po roku-dwóch. Mój kolega studiował archeologie ale zrezygnował z tej zabawy na rzecz prowadzenia tramwaju i ma z tego wielką zajawkę. Inna moja przyjaciółka otworzyła knajpę z jedzeniem i też studiów nie skończyła. Blue_Light_Colorz_PDT_08

Jak mi się kiedyś odmieni to sobie jeszcze mogę postudiować w przyszłości. Puki co mam dach nad głową. Z Matuli się dorzucam do rachunków i żarcia, więc pasożytem nie jestem i jest spoko.

Też chce obejrzeć ten film. Bardzo mi się podobał film "Kraina Traw" tego samego reżysera. Prawdziwie wytrawna schiza! Blue_Light_Colorz_PDT_06

rude

Ale ja poza tym ze tak narzekam i wyklinam, to lubie moje studia. Bo mnie to naprawde ciekawi i interesuje. i nie chodze tam z przymusu, tylko z checi dowiedzenia sie czegos i nauczenia. jest to moim zdaniem wymagajace, ale daje mi duzo satysfakcji jak juz wyjdzie. i mysle ze fajnie jakbym mogla to w przyszlosci robic Blue_Light_Colorz_PDT_06

ale jak to bedzie to sie okaze za jakies 5 lat, jak dobrze pojdzie.. Blue_Light_Colorz_PDT_18

Valgaav

[M.]

no dobra,nikt nic nie mówi,to sobie pogadam do siebie;)
czuję się dziwnie jak tak gadacie o studiach.
niedawno doszłam do wniosku że mam teraz ciekawsze rzeczy do roboty niż nauka
i wyszło na to że rzuciłam szkołę parę miesięcy przed maturą. brzmi głupio,nie?ale mi z tym dobrze Blue_Light_Colorz_PDT_18

w imię tego ze potrzebuje pieniędzy prawie rzuciłam palenie,hihi! jedną paczkę potrafię męczyć dwa tygodnie.fajna sprawa.
chyba sobie kupię królika.takiego białego,jak z Alicji w krainie czarów.

łaził dziś za mną policjant z psem...schowałam się,ale to było strasznie stresujące.

no,to tak parę rewelacji z mojej skołowanej głowy.dobranoc wszystkim.

Flam

no tak. w sumie podziwiam cię za odwagę, ale średnią szkołę to chciałem skończyć. Ale tak naprawdę raz w życiu chciałem coś doprowadzić do końca swoimi siłami. Z tym że już mi rodzice nie cisneli tak bardzo i może dlatego wreszcie tą szkołę skończyłem. Blue_Light_Colorz_PDT_15

a tak wogóle cały tydzień grałem próby ze Spustami i Erplainem i już mam tak dosyć że nawet nie mogę patrzeć na gitarę. Blue_Light_Colorz_PDT_06

Dwie 3godzinne próby dziennie to trochę ponad moje siły Blue_Light_Colorz_PDT_02

arafatka

obyś tylko nie żałowała tego za pare lat.

a ostatnio wspominalismy Erplaina z krabami, czyżby reaktywacja? Blue_Light_Colorz_PDT_06

rude

arafatka mialas przyjechac do mnie na archive! Blue_Light_Colorz_PDT_13

a ja mialam na to isc, ale w koncu skonczylo sie na paleniu haszu z kmplami.. hmm...
skonczylam sesje, pierwszy wolny wieczor kiedy nie musze sie uczyc, nic robic, nie mam zadnej imprezy, picia, nic, i.. no boze nudzi mi sie! tak o tym marzylam a teraz.. Blue_Light_Colorz_PDT_08

na dodatek sobota, chyba skonczy sie na graniu w simsy 3, a nie umiem tam nic zrobic, ale porazka...
moja nerwica w ostatnim czasie osiagnela ekstremum bez prochow w ogole nie spalam a po prochach tak.. gora 3 godziny :]
meredith a pracujesz gdzies?? i masz juz swoje mieszkanie? :> bo cos wspominalas..

Valgaav

Łał, zawsze zazdrościłem ludziom takich decyzji. Ale z drugiej strony to nie wyobrażam sobie co miałbym robić gdybym rzucił szkołę. Tak w zasadzie to co porabiasz Meredith, bo zżera mnie ciekawość Blue_Light_Colorz_PDT_06

Ja mam wolne aż do końca lutego. Jeszcze jutro się obijam, a tak to mam mnóstwo planów: muzyka, nauka francuskiego, literatura, tłumaczenia Blue_Light_Colorz_PDT_06

Nadrabiam zaległości i ogólnie spędzam czas tak jak lubię. Chciałbym mieć takie wieczne wolne. Takie całożyciowe.

@Flam, kiedyś grałem od 10 rano do 22 wieczorem, z przerwą na obiad, i tak przez cały tydzień Blue_Light_Colorz_PDT_06

Było zajebiście, mógłbym tak całe życie Blue_Light_Colorz_PDT_06

Flam

rude

http://www.youtube.com/watch?v=Z8wiR7Ysj0Y
wkretowa piosenka Blue_Light_Colorz_PDT_05

zapisalam sie na wf na samoobrone! ahh chce juz czwartek :>

kaco

Oglądałem na jutubie filmiki Mudhoney (jak byli w Warszawie) i wpadłem na koncert Shellaca we Wrocławiu Blue_Light_Colorz_PDT_08

http://www.youtube.com/watch?v=G9w3Yqx1azU
był ktoś Blue_Light_Colorz_PDT_03

? do dzisiaj zdawało mi się, że nawet nie wiedzą o takim kraju jak Polska Blue_Light_Colorz_PDT_04

Flam

O rany. Weź mi nie przypominaj. ;/
Pamiętam że bardzo chciałem pojechać na ten koncert.
Już tyle koncertów przegapiłem z braku kasy. Liarsów którzy grali u mnie w mieście, Sonic Youth na openerze, Girls Aginst Boys w hardrock cafe. dupa.

Na A Place To Bury Strangers to muszę być choćbym miał kogoś okraść albo wliźć tam kominem Blue_Light_Colorz_PDT_08

Kto idzie na APTBS?

arafatka

jaaaa! i od 2 dni cieszę sie z tego powodu jak dzieciak! do tego pod koniec maja w powiększeniu xiu xiu - może uda mi się pojechać na obydwa Blue_Light_Colorz_PDT_06

kasa kasa kasa, chyba że Flam pokaze jak wejsć kominem.

strach pomyśleć, co ogłoszą jeszcze na openerze, mam nadzieję ze Sonic youth jeszcze do nas zawitają, inaczej sobie nie daruję...

a i pochwalę się ze poznałam Fitha i Valgaava i bardzo jestem z tego powodu zadowolona :]

Fith

No ja też się cieszę i Valgaav też, tylko on wstydzi się napisać Blue_Light_Colorz_PDT_08

W ogóle to był koncert Crab Invasion i był zajebisty, chłopaki świetnie zagrali i było dużo wspominanego 'pierdolnięcia'. Choć afterparty czyli remixy Passion Pit, Crystal Castles, The Prodigy i kilku innych hitów MTV2 to nie dla mnie, to i tak warto było przyjechać. Na następny koncert też chętnie przyjadę jeśli będę mógł i mam nadzieję, że to będzie już razem z The Spouds.